uwielbiam go jako Gordiego z "Stand by me", szkoda że jego kariera nie potoczyła sie tak jakby sobie tego życzył, bardzo lubie jego stronę www.wilwheaton.com, czesto do niej zaglądam, i pomysleć że pisze książki zupełnie jak Gordie...
River (Chris) zginął Corey (Teddy) też miał tam różne dorywcze prace, tylko przyszłość Jerrego (Verna) się nie ziściła....
no właśnie...dziwnie sie to wszystko złożyło, jak sie teraz patrzy z perspektywy czasu...
jesli kiedyś to przeczytasz Judith, to zapraszam do naszego klubu dyskusyjnego o filmie Stand by me
http://www.filmweb.pl/Topic?id=353787 [www.filmweb.pl/Topic?id ...]
każdy wielbiciel filmu jest mile widziany:)))
pozdr:))))
Wpadłbym na forum, ale ten link nie działa.Klikam i zostaje przeniesiony na forum, tyle ze nic tam nie ma...
Szkoda że tak wspaniałym i utalentowanym chłopcom(a teraz już mężczyznom),kariery nie potoczyły się na tyle na ile zasługują!To przykre.. :( ale,każdy z nich ma w swojej filmografi kilka na prawdę świetnych filmów; ) ;** I oczywiście jeden najważniejszy i mój ulubiony za,który ich pokochałam mowa oczywiście o "Stand by me"!! <3
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
